Wiele ludzi pyta mnie jak utrzymywać kilka dziewczyn w tym samym czasie bo według nich kobiety by sobie na takie coś nie pozwoliły, byłyby zazdrosne, odeszły by ode mnie..
I tak też się zdarza, że niektóre dziewczyny tego nie wytrzymują i odchodzą bo chcą mnie całego dla siebie albo nie podoba im się to czym się zajmuje. Ale skoro ona nie chce tego czego ja to nie znaczy, że mam się do niej dostosować lepiej mi jest bez takich kobiet..
Jak chcesz jechać na wakacje nad morze i dostajesz propozycje wylotu do kraju gdzie nie ma morza.. to szukasz dalej innej oferty.. która będzie pasowała do tego czego chcesz.. więc to samo szukam kobiet, które to potrafią zaakceptować (że spotykam się z innymi) i potrafią zaakceptować to, że to jest w sumie moja praca
Kobiety patrzą na bycie w relacji inaczej niż ja. Dla nich bycie w relacji to to, że jestem tylko z nią na wyłączność, a dla mnie to to, że JESTEM Z NIĄ pomimo tego, że jestem też z innymi..
MOIM CELEM RELACJI jest wprowadzanie czegoś pozytywnego, ekscytacji, dobrej atmosfery, fajnych przeżyć i dla mnie bycie wiernym to NIE jest to, że NIE SPOTYKAM się z innymi kobietami tylko to, że SPOTYKAM SIĘ Z TĄ KOBIETĄ I DO NIEJ WRACAM (pomimo, że spotykam się z innymi). Dla mnie to jest jeszcze mocniejszy dowód na to, że jestem jej wierny skoro wróciłem.. więc tym bardziej może czuć się wyjątkowo!
Technicznie załatwiałem to tak, że nie mówię im o tym na początku bo bym wyglądał jak cwaniak, który ją wyrucha i odejdzie (co nie jest prawdą bo ja lubię dłuższe relacje, ale jakbym miał jej to niby wytłumaczyć? )
ale jednocześnie nie ukrywam niczego.. kiedy już się zaczyna dowiadywać albo zadaje pytania to są dwie opcje albo złapie wyzwanie i będzie się o mnie starała x1000 bo wie, że jest zagrożona albo zrobi dramę
jak się starają to spoko ale jak zrobią dramę to nigdy się nie tłumaczę i nie przepraszam. “Tak, spotykam się z innymi kobietami ale uwielbiam kiedy robimy ze sobą X Y Z..” Pokazuje, że to dla mnie bez znaczenia i całkowicie w porządku. Spotkałem się z inną przespaliśmy się ze sobą ale RELACJA MIĘDZY NAMI jest nadal dla mnie wartościowa i jestem z niej zadowolony
Kobiety nie mają problemu, że spotykam się z innymi ale boją, się że to dla mnie coś ważniejszego od niej i że ja przez to odejdę (a to nie jest prawdą) więc moje zadanie polega na tym, żeby pokazać jej swój punkt widzenia
Jak już pomogę dziewczynie poradzić sobie z pierwszym szokiem i ustawie jej odpowiedni mindset to później ten temat schodzi do podziemia.. bo one wiedzą, że się spotykam ale nie chcą nawet poruszać tego tematu
⚠️ Chcesz poprawić swoje relacje z kobietami? Dzięki wykładowi dowiesz się, jak poznawać Kobiety w ciągu dnia. Obejrzyj już teraz! 🔗👉 https://meskiskill.pl/produkt/nagranie-wykladu/