Mili faceci, którzy chcą być dobrzy dla kobiet i mają w stosunku do nich 'dobre intencje’, często dają kobiecie pełne zapewnienie o tym:że chcą się z nią spotkać,
że ona jest dla niego ważna,
że im zależy,
że ją szanuje i liczą się z jej zdaniem..
ale tak naprawdę takim zachowaniem sprawiają, że kobiety zostają krzywdzone!
A to dlatego, że mili faceci nie biorą pod uwagę tego, że kobiety mają dwie strony:
Jasną – która potrzebuje akceptacji, zapewnienia, bezpieczeństwa, uznania..
Ciemną – która potrzebuje się trochę pomartwić, czuć się niepewnie, być w pożądaniu..
Ci dobrzy faceci są zazwyczaj ogarnięci życiowo.. mają pieniądze, dbają o siebie, potrafią zapewnić bezpieczeństwo co jest PRAWDZIWĄ WARTOŚCIĄ ale przez to, że nie zaspokajają kobiecych ciemnych stron to one nie uzyskują dostępu do tych wartości.. (bo taki facet nie wzbudza w nich pożądania i ich nie zahacza)
a w tym samym czasie, po świecie chodzą toksyczni goście, którzy mają komornika na karku, nałogi i patologiczne znajomości.. nie oferują realnej WARTOŚCI ale zahaczają kobiety dając spełnienie tej ciemności w nich..
Kobiety potrzebują czuć szacunek do faceta, żeby móc mu zaufać! A żeby to zrobić potrzebują poczuć pożądanie, lekką niepewność, mieć przestrzeń do zaangażowania się (szczególnie na początku! Kiedy jeszcze się ze sobą nie poznali!)
Za dawnych lat „zahaczanie” nie było, aż tak konieczne bo jeżeli jakaś kobieta była w towarzystwie faceta (np. z tej samej wioski, z tego samego plemienia) to miała dostęp do niego przez większą ilość czasu, mogła go poznać, widziała go w różnych sytuacjach, widziała jakie ma umiejętności, potwierdzenie socjalne itd.
Ale w dzisiejszych cywilizowanych czasach tak nie jest! Teraz wszystko dzieje się szybko.. kobieta ma na ocenienie tego czy facet jest dla niej atrakcyjny kilka sekund, kilka minut, godzin i jeżeli nie zostanie zahaczona to znika i już nigdy możesz się z nią nie zobaczyć
Tym bardziej kiedy piszesz z dziewczyną.. możesz ją zainteresować wiadomością tekstową i masz na to mikrosekundy, a jak Ci to nie wyjdzie to jest KONIEC.. ona nawet nie wraca do okienka rozmowy i znika
Dlatego właśnie używam takich rzeczy jak Intrygi, Wyzwania, Zasadzki, żeby kobieta mogła się zaciekawić (zahaczyła się), a później jak już się zahaczy to będzie mogła doświadczać tych wartości które Ja oferuję! Bo będziemy mieli na to więcej czasu..
I to jest właśnie używanie ‘gierek’, ‘manipulacji’ ale z dobrą intencją… to już nawet nie jest gierka i manipulacja tylko umiejętność komunikacji i empatii (mam empatie do kobiet i wiem, że mają ciemną stronę która potrzebuje czuć się nasycona)
⚠️ Chcesz Osiągnąć więcej? Potrzebujesz wsparcia? Jeżeli jesteś gotowy na zmianę, zaaplikuj już dziś na 3-miesięczny Program Mentoringowy! 🔗👉 https://meskiskill.pl/aplikacja/